Darmowa pomoc prawna

[Anthony_K]

Mam problem. Nie stać mnie na adwokata, a chciałbym uzyskać jakąś pomoc prawną. Do kogo mogę się kierować? Jakieś pomysły?

[bazgrou]

Hmmm. To zależy z którego miasta jesteś. JA na przykład po chodzę z Poznania i wiem, że funkcjonuje taka poradnia darmowa w tym miescie.

[Anthony_K]

Jestem z Wrocławia. A na czym takie coś polega?

[bazgrou]

To zależy, czy masz jedynie coś do skonsultowania, czy szukasz raczej jakiegoś obrońcy (bo tego ewentualnie mogą Ci przyznać z urzędu).

[Anthony_K]

Nie, no chodzi mi raczej o poradę w kwestii aktu notarialnego.

[bazgrou]

Aaa, w ten desen. No to spróbuj się dowiedzieć, czy istnieje coś takiego jak studenckie koło porad prawnych czy jakoś tak to się nazywa. Jakaś studencka poradnia prawna...

[Anthony_K]

Okej, rozeznam się. I jak to działa wówczas?

[bazgrou]

Hmmm... to dość nieskomplikowane. Po prostu idziesz lub dzwonisz lub piszesz do tej poradni i oni pomagaja rozwiązać Ci Twój problem, jeżeli oczywiście są w stanie. Mi tak pomogli załatwić moją sprawę.

[Anthony_K]

Hehe, no to widze, że studentów-altruistów tam mają. Ale fajnie. Dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje.

[bazgrou]

No, to życzę powodzenia. A i jeszcze jedna kwestia, musisz wziąć całą tą dokumentację, która się ewentualnie może przydać przy wydawaniu takiej opinii. Ja czekałem około tygodnia, ale porada bardzo fachowo udzielona. Sądzę, że w Twoim mieście również będą kompetentni ludzie.